Część mojego jedzenia na jutro ;-) Wszystkiego pewnie i tak nie zjem, bo mam problem żeby cokolwiek przełknąć w biegu na trasie na wysokim tętnie. Połowa pewnie ze mną wróci, ale lepiej mieć coś przy sobie niż nic. Warunki raczej trudne będą. /SFD/2022/4/9/adbc4228e58e49eda5efb913d297c402.jpg
Bo stosuję się do zasad diety carb cycling a w niej je się węgle na śniadanie,bezpośrednio po treningu i w następnym posiłku po treningu. I po prostu nie zjem na raz tyle węgli w formie posiłku więc jem je bezpośrednio po w formie miodu rozpuszczonego w wodzie i 1-1,5h później już normalny posiłek z ryżem brązowym,kaszą jęczmienną. Na tą chwile [...]
jak nie dodam ryzu to wyjdzie za mało wegli. Przeciez nie zjem kilograma kartofli zeby wegli wyszlo odpowiednio duzo. Jakies pomysły ? Zmieniony przez - Astral w dniu 2013-01-19 15:05:32
Skrzydełka dla sąsiadki. Niestety nie zjem ani jednego. Silna wola. Idę zanieść i wracam spać. Ema http://www.editer.pl/fotka/1aa195f8b5b38fef7cf5c98d464f3cae_1.jpg
Zostawiłem Ci porcyjkę ;* A teraz placuszki których nie zjem /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/fc7e13291d4347ef940c19ac19bec4bd.jpg I herbatka którą wypiję /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/cf6614ad69014340acc165a786a4f2a0.jpg Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-11-26 15:49:12
U mnie porcja miesa to 150 g, max 200, jak mi sie chce miecha :) Glod czuje tylko po cwiczeniach, tak to nie za bardzo. Po prostu jem zawsze o tych samych godzinach, jak np jestem poza domem, to zdarzy mi sie byc glodna, jak nie zjem o danej godzinie, chyba tak sie przestawilam :)
Mam jedno "ale" co do tych posiłkow : choćby ten posiłek najlepiej pasował do mojej diety a był obrzydliwy to i tak go nie zjem A tak serio to fajny artykuł - SOG za włozona prace ! Pozdro
Policzyłam i wyszło mi tak różnie, raz w granicach 1500 innym razem ok. 2000 - ostatnio nie liczyłam kalorii, bo niby na MM się nie liczy. SLUSZIE NIBY 1500 wyszło mi wtedy, gdy nie pojadałam orzeszków, śliwek, czekolady, słonecznika, winogrona,nie wliczałam też wina ani piwa, które czasem piję po lampeczce, a przecież ostatnio sporo jadłam [...]